Zestawienie zasadniczych elementów architek
tury, rozwijanych teoretycznie i praktycznie przez
„De Stijl“ (Rolandja) w latach 1916 — 1924.
Zasadą zdrowego rozwoju architektury (1 sztuki wogóle) powinno być
zupełne usunięcie pojęcia formy (w znaczeniu naprzód określonego typu).
Zamiast używania starych szablonów, ich pomnażania i imitacyj, trzeba sprawę
z góry inaczej postawić.
Nowa architektura powstaje z zasadniczych elementów BUDOWY:
funkcji, światła, przestrzeni, barwy, materjału i t. d.
Nowa architektura podlega zasadzie ekonomji: ściśle tyle tylko mater
jału zużywa, ile jest koniecznie potrzebne.
Jest ona funkcjonalną t. j. rozwija się po linji praktycznej celowości,
kierującej całym planem.
Odrzuca „formę" t. j. wszelkie estetyczne względy, powzięte a priori,
czyniąc jedynie zadość wj^maganiom, wypływającym z celu BUDOWY.
W przeciwieństwie do stylów dawnych nowa architektura nie zna żad
nych typów zasadniczych. Podział przestrzeni funkcjonalnej jest ściśle okre
ślony prostokątnemi płaszczyznami, które same przez się nie mają żadnej
indywidualnej formy. Płaszczyzny te, chociaż ograniczają się nawzajem, to
można je wyobrazić sobie, jako idące w nieskończoność. Powstaje stąd sy
stem osiowy, w którym określone punkty odpowiadają innym punktom w nie
skończoności.
Nowa architektura uniezależniła pojęcie monumentalności od rozmiarów.
(Zamiast zużytego „monumentalny" — mówimy „twórczy"). Wszystko po
lega na stosunku jednych części do innych.
Nowa architektura nie zna pojęcia bierności. Przezwyciężyła próżnię.
Okno, jako miejsce otwarte, przeciwdziała zamknięciu ścian — ma ono zna
czenie aktywne. Wszystko uzasadnione jest .przeciwieństwem: (por. rys.:
„anti - konstrukcja" w którym składniki architektury: linja, przestrzeń, masa,
podane są w trój wymiarze).
Zasadnicza cecha: nowa architektura przełamała dualizm ściany i otwo
ru, wnętrza i zewnętrza. Ściany nie są dźwigniami — są punktami oparcia.
Nie wyczerpują same siebie w pojęciu podtrzymywania całości — jak było
w budownictwie klasycznem. Wnętrze i zewnętrze harmonijnie przenikają
się nawzajem.
Nowa architektura dzieli przestrzeń stosownie do jego przeznaczenia.
Podziału dokonywuje się, różniczkując przestrzeń dzieloną (interieur) przez
przestrzeń ochronną (exterieur). Przestrzeń dzieloną można zmieniać: ściany
łącznie z drzwiami można przestawiać, usuwać i t. d.
Z czasem będzie się projektować kompozycje przestrzenne z pomocą
konstrukcji ściśle obliczeniowej — biorącej pod uwagę opór materjału. Do
tych obliczeń nie wystarcza matematyka euklidyczna, sięgnąć trzeba będzie
do rachunków czterowymiarowych.
Stara architektura uwzględniała przestrzeń — nowa dołącza czas. Ta
łączność przestrzeni i czasu nada doskonalsze piętno budownictwu: będzie
ono czterowymiarowością. (W tym kierunku zdziałał wiele architekt Mieś
van der Rohe).
Nowa architektura jest anti - kubiczna. Nie stara się ująć jednostek
przestrzennych (płaszczyzn, masy, wnętrz) w sześcian, lecz przerzuca je ze
środka na krańce, przyczem wysokość, szerokość, głębia i czas wyrażają
się w pełnem harmonji połączeniu kształtów przestrzennych.
W ten sposób nowa architektura uzyskuje wygląd jakgdyby wiszący
(o ile pozwalają na to wynalazki techniczne) — w przeciwieństwie do ocię
żałości architektury starych stylów.
Nowa architektura przekreśliła jednostajne powtarzanie się, równość