93
nie kilku rzeczywistości naraz, zatarcie granic między myślą
a rzeczywistością, kult szybkości, itp.
Po futurystach pewne strony ich programu podjęli eks
presjoniści łącząc je z kubizmem. Symbolizm literacki, a
raczej ekspresjonizm literacki (a nie malarski) był najistot
niejszą cechą tego kierunku.
Literacki i intelektualistyczny pogląd na malarstwo ce
chował również dadaizm- Kierunek ten, który wyniknął z
negacji wszelkich wartości, spowodowanej przez wojnę,
potrafił wyciągnąć konsekwencje ze swego stanowiska, do
chodząc do zupełnego zaprzeczenia wszelkiego malarstwa.
«Literaturę» w malarstwie kontynuowali nadrealiści,
którzy mają w swem gronie kilku bardzo utalentowanych
dawnych dadaistów. Nadrealizm nie jest jednak kierun
kiem zupełnie homogenicznym; w jego łonie znajdują się
przedstawiciele dwóch tendencyj : pierwsza — to symbo
lizm literacki (Chirico, Dali), lub prawowierny freudyzm
(M asson, Max Ernst) ; druga tendencja wykazuje pewne
zainteresowanie dla problemów formy, a nawet konstruk
cji (Miro), chociaż reprezentujący ją malarze nie mają
odwagi otwarcie sobie to uświadomić.
DYFUNDOWANIE TENDENCYJ
Śledziliśmy rozwój tych trzech tendencyj (deformacja,
konstrukcja, ekspresja literacka) poprzez liczne «izmy»
Nowej Sztuki. Najazd «literatury» na malarstwo, który
ostatnio wraz z nadrealizmem nastąpił, zdaje się obecnie już
przechodzić. Nadrealiści oddziałali istotnie dość wydatnie
na współczesne malarstwo, ale wpływ ich ograniczał się
raczej do strony formalnej ich twórczości (wpływ a-geome-
trycznych form wprowadzonych przez nich), niż do promie
niowania samej metody i jej literackiego nastawienia.
Z drugiej strony, p.zy bliższem zastanowieniu się nad
rolą jaką odegrała deformacja i konstrukcja w rozwoju no
wych kierunków w sztuce, dochodzimy do wniosku, że ma-
larstwo zaczęło przy pomocy deformacji, uwalniać się od
wpływu anekdoty życiowej, co doprowadziło z czasem do
koncepcji sztuki zupełnie abstrakcyjnej, ale najkonkretniej
zbudowanej i złożonej z elementów zupełnie konkretnych.
W pierwszych latach Nowej Sztuki istniała pewnego rodza
ju niestała równowaga między temi dwiema tendencjami: im
bardziej obraz był złożony z elementów deformacyjnych,
tern mniej był skonstruowany. I naodwrót, konstrukcja re
dukowała konieczność deformacji do minimum. Deformacja
odgrywała rolę schodów, które musiały doprowadzić do
konstruowania obrazu z elementów czysto abstrakcyjnych.
Od nieładu (mepozbawionego zresztą walorów artystycz
nych) malarstwa deformacyjnego — do ładu, do prostoty-
JAN BRZĘ.KOWSKI
Rozwojowi czystego malarstwa stoją na przeszkodzie
koncepcje dramatyzmu i architektoniczności w malarstwie.
1) . Dramatyzm: konflikt dwu zwalczających się zja
wisk; kontrast istnień, których nie da się pogodzić. Im więk
sza jest rozpiętość kontrastów, tern większą pełnię życia
posiada dramat.
Zboczenia dramatyzmu W malarstwie: 1) ośrodkowość
budowy i wynikający z niej kontrast namalowanej formy
z płaszczyzną obrazu; 2) kontrast wielkości powodujący
wstrząs przy przejściu z jednego szeregu wielkości do dru
giego; 3) kontrast kierunków, przez uderzenie jednego kie
runku o drugi wywołujący uczucia dynamizmu; 4) kontrast
koloru lub faktury, dający iluzoryczne wrażenie głębi i
ający jedność powierzchni obrazu; 5) kontrast linji
prostej i łuku, skutkiem czego obraz składa się z tych
dwu pierwiastków, nie mających żadnej miary wspólnej;
6) niezależność koloru od linji, przesunięcie koloru w sto
sunku do konturu, skutkiem czego powstaje kontrast kształ
tu namalowanego z kształtem narysowanym.
Ponieważ malarstwo powinno być nie dramatem kształ
tów, lecz malarstwem jedności organicznej prostokąta pła
skiego, dlatego należy unikać zboczeń dramatyzmu w
malarstwie-
2) Architektonizm: w architekturze i rzeźbie jest natu-
ralnem przeciwstawieniem tego, co wybudowano — temu
co wybudowanem nie jest; pełnia, przeciwstawiona próżni.
Stąd organizacyjny punkt wyjścia malarstwa architekto
nicznego: stosunek pełni do próżni. Konsekwencja wprowa
dza stosunek, jako wyłączne kryterjum budowy. Kolejność
następujących po sobie stosunków wytwarza rytm czaso
przestrzenny. Jedność tego rytmu można osiągnąć przez
jednolity wyraz liczbowy wszystkich podziałów i stosun
ków.
Zboczenia architektoniczne W malarstwie: 1) obraz,
którego koncepcja wynika z przeciwstawienia pełni i próżni,
czynnej budowy na obrazie i biernego tła. Ponieważ obraz
nie ma pustek, jest cały pełny, dlatego nie powinien się
rozpadać na części czynne i bierne; 2) zadaniem rytmu
jest wiązanie części podzielonych i nie łączących się or
ganicznie. Ponieważ obraz jest jedynym i całym prosto
kątem płaskim, dlatego rytm jest zbytecznym, a dzielenie
obrazu na części, dla powiązania ich rytmem, narusza
organiczność obrazu; 3) rytm jest uporządkowaną kolej
nością jednostek przestrzennych, następujących jedna po
drugiej w czasie. 1 ej kolejności niema w płaskim czwo
rokącie obrazu, który jest zjawiskiem czysto przestrzennem,
pozaczasowem.
Ponieważ malarstwo należy wyprowadzać z warunków
jego przed-istnienia (jedności czworokąta płaskiego), dla
tego musimy znaleźć w sobie siły dla przezwyciężenia ma
larstwa architektonicznego, które tę jedność rozbija.
WŁADYSŁAW STRZEMIŃSKI